Osobliwe obrazki na młodzieżowym EURO. Istotny mecz przerwany, nietypowy intruz na murawie
W tym roku okres letni nie dostarcza fanom futbolu zbyt wielu atrakcji. Wyjątkiem są Mistrzostwa Europy do lat 21. W jednym ze spotkań na tej imprezie doszło do nietypowego zdarzenia.
W niezwykle interesującej grupie A EURO U-21 spotkały się ze sobą Holandia, Portugalia, Belgia oraz współgospodarz turnieju, Gruzja. Ostatnia z tych ekip, która przed pierwszym meczem była skazywana na pożarcie, radzi sobie zaskakująco dobrze. Po sensacyjnym zwycięstwie 2:0 z Portugalią i remisie z Belgią 2:2 nadszedł czas na pojedynek z Holandią.
"Oranje" przystąpili do starcia z "nożem na gardle". Po dwóch remisach z Belgią (0:0) i Portugalią (1:1) musieli wygrać, jeśli chcieli awansować do ćwierćfinału.
W 12. minucie spotkania Gruzji z Holandią, sędzia był zmuszony przerwać pojedynek. Na boisko wbiegł bowiem pies. Nie wiadomo, jak doszło do tego, że czworonóg pojawił się na murawie i do kogo należy.
Całe zamieszanie, które wywołał "intruz", oczywiście szybko udało się opanować. Pies został zabrany z boiska, a zawodnicy mogli wznowić grę.
Ostatecznie Gruzja zremisowała z Holandią 1:1 i dzięki temu zapewniła sobie pierwsze miejsce w grupie z pięcioma punktami. Na drugiej lokacie uplasowała się Portugalia z czterema "oczkami" na koncie. Udział w turnieju już na etapie fazy grupowej zakończyły z kolei ekipy z Beneluksu - Holandia i Belgia.