Mecz La Liga ustawiony? Burza po słowach Ramosa
Walka o utrzymanie w rozgrywkach La Liga trwała do samego końca. Podczas meczu z udziałem Sevilli jeden z piłkarzy rzucił komentarzem, który wywołał spekulacje o ustawieniu spotkania.
Rozgrywki La Liga dobiegły końca. Na drugi poziom rozgrywkowy w Hiszpanii spadły Almeria, Granada i Cadiz. Miejsce w elicie utrzymało zaś Rayo Vallecano. Działacze tego klubu sugerują, że w jednej z ostatnich serii gier mogło dojść do ustawienia meczu z udziałem ich rywala.
W 36. kolejce La Liga piłkarze Cadizu ograli Sevillę 1:0. Bramkę na wagę triumfu zdobył w doliczonym czasie gry Sergi Guardiola. Trafienie Hiszpana na wiele się nie zdało, gdyż jego zespół spadł z elity.
Z informacji podanej przez Mundo Deportivo wynika, że po golu na 1:0 obrońcy Cadizu mieli prosić graczy Sevilli, aby ci na nich nie naciskali. Po zakończeniu gry głos na ten temat zabrał Sergio Ramos.
- Oni mają dużo do stracenia. Po zdobyciu bramki w ostatnich minutach normalne jest, że gracze, ze względu na stawkę, w jakiej są postawieni, coś do ciebie powiedzą. Ale to wszystko - przyznał Ramos, co odbiło się szerokim echem. Władze Rayo podejrzewają, że mecz ustawiono
Hiszpańskie media donoszą, że słowa byłego piłkarza Realu Madryt potwierdzają wersję zdarzeń, w której mówi się o naciskach ze strony graczy Cadizu. Na ich podstawie wszczęte zostanie śledztwo.
Władze Rayo złożyły skargę do La Liga. Organy tych rozgrywek przyjęły już zgłoszenie i rozpoczęły prace mające na celu ustalenie, czy prośby piłkarzy Cadizu miałby wpływ na końcowy rezultat.