Mecz Ekstraklasy przełożony z powodu powodzi! "Nie możemy przejść obojętnie wobec dramatu"
Mecz Śląska Wrocław ze Stalą Mielec nie odbędzie się w poniedziałek. Ekstraklasa przełożyła go na wniosek gospodarzy.
Południe Polski walczy z katastrofalną powodzią. Poważnie dotknięty tym kataklizmem jest zwłaszcza Dolny Śląsk. Pod wodą znalazły się wsie i miasta.
Do Wrocławia fala powodziowa jeszcze nie dotarła, ale miasto szykuje się na wielką wodę. W poniedziałek miał się tam odbyć mecz Śląska ze Stalą Mielec. Spotkanie nie dojdzie jednak do skutku z inicjatywy gospodarzy, którzy wnioskowali o przeniesienie go na inny termin. Według nich rozegranie spotkania w obecnej sytuacji byłoby po prostu niestosowne.
- PKO BP Ekstraklasa przychyliła się do naszego wniosku o przełożenie meczu ze Stalą Mielec. Mimo że sytuacja hydrologiczna we Wrocławiu jest stabilna, to jednak nie możemy przejść obojętnie wobec dramatu, który rozgrywa się w innych częściach naszego regionu. W tej chwili wszyscy powinniśmy być myślami z poszkodowanymi i zagrożonymi powodzią. Trzymamy kciuki i oferujemy swoje wsparcie również wsiom i miastom, w których funkcjonują nasze kluby partnerskie oraz fancluby, a obecnie zamiast myśleć o jutrzejszym meczu, walczą o dorobek swojego życia - czytamy w oświadczeniu Śląska.
- Ponadto, przekładając jutrzejszy mecz, nie dokładamy dodatkowej pracy służbom, które mają teraz zdecydowanie ważniejsze zadania do realizacji. Liczymy na zrozumienie i wyrozumiałość ze strony kibiców, którzy planowali wziąć udział w tym meczu - dodano.
Nie wiadomo jeszcze, w jakim terminie zostanie rozegrane spotkanie. Decyzja w tej sprawie jeszcze nie zapadła.