Mbappe zgasił bramkarza rywali. Vazquez aż wybuchł śmiechem

Real Madryt jest w naprawdę dobrej dyspozycji. Drużyna Carlo Ancelottiego odniosła w sobotę swój czwarty triumf z rzędu. Tym razem na drodze "Królewskich" nie stanął Espanyol, który przegrał 1:4.

Bramki dla mistrza Hiszpanii zdobyli Dani Carvajal, Rodrygo, Vinicius Junior oraz Kylian Mbappe. Francuz wykorzystał rzut karny.

W trakcie transmisji widać było, że gdy Mbappe złapał za piłkę, aby ustawić ją na 11. metrze, podszedł do niego bramkarz Espanyolu, Joan Garcia. Golkiper gospodarzy chciał wytrącić gwiazdę z równowagi.

Według informacji podanej przez Cadena SER, rywal napastnika Realu wypowiedział w jego kierunku kilka słów z katalońskim akcentem. Reprezentant Francji nie zrozumiał tego przekazu i od razu odpowiedział.

- Nie rozumiem ani jednego pieprzonego słowa, które do mnie mówisz - rzucił Mbappe, co zostało uchwycone przez kamery telewizyjne.

Zaskakująca reakcja Mbappe sprawiła, że śmiechem wybuchł nawet Lucas Vazquez. Hiszpan, widząc prowokacje ze strony Garcii, ruszył z odsieczą. Finalnie jego pomoc okazała się niepotrzebna. Francuz sam poradził sobie z presją rywala, a po chwili świętował bramkę na 4:1.