Mbappe sprzeciwia się rasizmowi. "To nie wystarczy"

Zawodnicy Realu Madryt regularnie sprzeciwiają się rasizmowi. Najbardziej wokalny w tej kwestii jest Vinicius Junior, ale teraz stanowcze stanowisko zajął też Kylian Mbappe.

Francuz stwierdził, że dotychczasowe działania nie są wystarczające. Ponadto uważa, że zjawisko dyskryminacji obecne jest nie tylko w futbolu.

- Rasizm? To nie tylko kwestia piłki nożnej. Musimy to powstrzymać, musimy działać, a nie tylko mówić - powiedział w rozmowie z El Objetivo.

- Zawodnicy wspierają się nawzajem bardziej niż wcześniej, ale to nie wystarczy. Sytuacja jest bardzo trudna. Musimy zadbać o tych, którzy są w takiej samej sytuacji jak my - podkreślił.

W 2023 roku Mbappe brał udział w meczu Ligi Mistrzów, w którym rasizmu ze strony sędziego doświadczył Pierre Webó, ówczesny asystent trenera Besiktasu. Mecz Turków z PSG został opóźniony, obie drużyny zeszły z boiska na znak protestu.