Mbappe bohaterem Bernabeu! Uratował Real Madryt [WIDEO]

Real podszedł do tego meczu w dość eksperymentalnym składzie. Carlo Ancelotti postanowił odesłać Viniciusa i Rodrygo na ławkę. W ofensywie wystąpili Kylian Mbappe, Arda Guler i Brahim Diaz.

W 10. minucie Leganes mogło sensacyjnie objąć prowadzenie. Yvan Neyou uderzył nad bramką strzeżoną przez Andrija Łunina. W odpowiedzi Luka Modrić próbował zaskoczyć Marko Dmitrovicia. Serb nie dał się pokonać Chorwatowi.

W pierwszym fragmencie meczu Real ewidentnie grał zbyt wolno i przewidywalnie. "Królewscy" dominowali w zakresie posiadania piłki, jednak kibice na Santiago Bernabeu czekali na więcej fajerwerków.

Wydawało się, że utrata gola pobudzi mistrzów Hiszpanii. Tymczasem w 41. minucie Leganes objęło prowadzenie. Tym razem Łunin skapitulował po strzale Daniego Raby. Do przerwy Real przegrywał 1:2.

W drugiej połowie Real zabrał się do odrabiania strat. W 47. minucie Bellingham doprowadził do remisu 2:2.

Brahim Diaz mógł zapewnić "Królewskim" prowadzenie. Marokańczyk obił jednak tylko słupek. W 62. minucie z ławki podnieśli się Rodrygo i Vinicius. W 76. minucie Mbappe skompletował dublet po rozegraniu rzutu wolnego.

W doliczonym czasie gry Leganes domagało się odgwizdania karnego po starciu Asencio z Diomande. Sędzia uznał, że Hiszpan nie sfaulował Iworyjczyka.

Real wygrał 3:2 i zrównał się punktami z liderującą Barceloną. W tej kolejce "Blaugrana" zagra z Gironą. Z kolei "Los Blancos" mogą już szykować się do wtorkowego rewanżu z Realem Sociedad w półfinale Pucharu Króla. W pierwszym meczu mistrzowie Hiszpanii wygrali 1:0.