Maurizio Sarri: Sampdoria chciała grać w piłkę

Maurizio Sarri: Sampdoria chciała grać w piłkę
Mediapictures.pl / shutterstock.com
SSC Napoli pokonał u siebie Sampdorię Genua 3:2 w sobotnim meczu włoskiej Serie A. Maurizio Sarri, trener drużyny ze Stadio San Paolo, powiedział, że jego zespół zapłacił wysoką cenę za błędy popełnione w defensywie.
- To był mecz, w którym wydarzyło się wiele rzeczy nie po naszej myśli - powiedział Sarri w rozmowie z „Mediaset Premium”.
Dalsza część tekstu pod wideo
- Straciliśmy gola po 120 sekundach z rzutu wolnego z 35 metrów, a to nie zdarza się często. Potem był rzut karny i czerwona kartka. To mogło być bardzo ciężkie popołudnie i wielkie wyzwanie - dodał.
- Zawodnicy dobrze się spisali, bo pokazali charakter. Pod względem fizycznym w pierwszej połowie było szalone tempo z obu stron. Muszę to przyznać, że Sampdoria jest pierwszą drużyną, która tutaj przyjechała i chciała grać w piłkę, a to wszystko dlatego, bo mają świetnego trenera, którym jest Marco Giampaolo - podkreślił.
- Popełniliśmy kilka błędów w obronie i zapłaciliśmy za nie wysoką cenę - przyznał.
W tym spotkaniu 116 gola strzelił w barwach Napoli Marek Hamisk. W ten sposób Słowak wyprzedził na liście strzelców w historii klubu Diego Maradonę.
- Hamsik zawsze były dla nas wyjątkowym zawodnikiem. Jeśli nie strzeli gola w trzech lub czterech meczach, to nie można zacząć wątpić w jego jakość. Koncentrujemy się na każdym meczu, ale jego rekord jest naprawdę imponujący - przyznał.
Jego podopieczni są liderem tabeli. Ich kolejnym ligowym rywalem będzie na wyjeździe z FC Crotone.

Przeczytaj również