Matić żąda szybszej obsługi VAR-u. "Maksymalnie 30 sekund, bo po 2 minutach przerwy jest nam po prostu zimno"

Piłkarz podzielił się swoją refleksją po spotkaniu Manchesteru United z Huddersfield w Pucharze Anglii. Wówczas przerwa spowodowana użyciem systemu VAR trwała kilka minut. Szerzej o okolicznościach tej sytuacji pisaliśmy w tym artykule.

- Muszą to robić dużo szybciej. Nie można tak długo czekać na decyzję. Maksymalnie 30 sekund, bo po 2 minutach przerwy jest nam po prostu zimno i to jest problem - przyznał piłkarz.

- To było dziwne uczucie, żeby czekać kilka minut na ostateczne rozstrzygnięcie tej sytuacji. Wiadomo, że widzowie muszą zobaczyć to na powtórkach, że sędzia musi to dokładnie przeanalizować, jednak nie może to zajmować tyle czasu - dodał.

- Lubię VAR. Ten system na pewno zmieni piłkę nożną na lepsze. Trzeba poprawić w nim tylko kilka elementów - zakończył.