Mateusz Klich solidaryzuje się z Ukrainą. Stara się pomóc za pomocą social mediów

Agresja Rosji na Ukrainę poruszyła społeczeństwo na całym świecie. Głosy sprzeciwu płyną także ze strony polskich sportowców. Wśród nich nie brakuje reprezentantów kraju w piłce nożnej.

Swój krótki przekaz opublikowali Kamil Glik, Kamil Grosicki, zaś przed kamerami wypowiedział się Piotr Zieliński. Głos zabrał też Robert Lewandowski, który zamieścił szeroko komentowane oświadczenie. W całości znajdziecie je TUTAJ.

- Wszystko, co piękne w sporcie, jest sprzeczne z tym, co niesie ze sobą wojna. Dla wszystkich ludzi, którzy cenią wolność i pokój to czas solidarności z ofiarami militarnej agresji na Ukrainę - napisał na Twitterze kapitan reprezentacji Polski.

Pomagać stara się też Mateusz Klich. Pomocnik Leeds United postanowił wykorzystać swoje zasięgi w social mediach i opublikował posty informujące o sposobach pomocy dla Ukrainy.

Piłkarz udostępnił wystąpienie prezydenta naszego wschodniego sąsiada, Wołodymyra Zełenskiego, listę organizacji, które zajmują się zbiórką funduszy oraz dane kontaktowe Polaków zapewnianiających darmowy transport spod granicy.

Ponadto Klich podał dalej wideo Cracovii, swojego byłego klubu. Jednym z zawodników "Pasów" jest Jewhen Konoplanka, którego żona i dzieci wciąż pozostają na Ukrainie.

TUTAJ przeczytacie rozmowę z cenionym ukraińskim dziennikarzem sportowym, który informował o trudnej sytuacji w swoim kraju.