Mateusz Klich: Nie wierzę w czystą kartę od Paulo Sousy

Na razie Portugalczyk kontaktował się ze swoimi zawodnikami przez internet. Klich przyznał, że uczestniczył w spotkaniach grupowych, ale miał też okazję porozmawiać z selekcjonerem sam na sam.

- Pierwsze wrażenie na pewno jest dobre, chyba nie miałem jeszcze negatywnych odczuć po jakimkolwiek pierwszym kontakcie ze szkoleniowcem. Dopiero później zaczyna się przygoda - powiedział Klich w rozmowie z portalem Sportowe Fakty.

Piłkarz Leeds przyznał, że otrzymał od Sousy nagrania ze swoimi akcjami. W ten sposób selekcjoner chciał mu zobrazować, czego oczekuje. Na pierwszy osobisty kontakt z nowym trenerem Klich czeka z ciekawością.

- Jest nowy człowiek, asystenci, będą inne treningi, podejście. Gdy miałem 18 lat to wierzyłem w "czystą kartę". Nie trzeba mi tego mówić, bym wiedział, że trener ma już w głowie pomysł, jak chce grać i kim - powiedział pomocnik.

Klich do tej pory rozegrał 30 meczów w reprezentacji Polski. Strzelił w nich dwa gole.