Mateusz Borek: Porównywanie Krzysztofa Piątka do Roberta Lewandowskiego nie miało sensu

Mateusz Borek: Porównywanie Krzysztofa Piątka do Roberta Lewandowskiego nie miało sensu
Marcin Kadziolka/Shutterstock
Mateusz Borek skomentował ostatnie występy Krzysztofa Piątka. Jego zdaniem regres formy polskiego napastnika był do przewidzenia.
Piątek ostatniego gola strzelił na początku kwietnia. Łącznie nie trafił do bramki już w sześciu spotkaniach z rzędu - pięciu ligowych i jednym w Pucharze Włoch.
Dalsza część tekstu pod wideo
- Piątek na pewno ma trudniejszy okres, ale prognozowaliśmy, że nie będzie strzelał przez cały sezon jak na zawołanie. I tak wszedł na kosmiczny poziom. 21 goli w lidze to fantastyczny wynik. Jeśli dalej będzie szedł tą drogą, to będziemy mieli następnego napastnika, z którego będziemy mogli być dumni - stwierdził Borek w "Misji Futbol".
Komentator Polsatu uważa jednak, że Piątek był zbyt wcześnie porównywany do Roberta Lewandowskiego.
- Robienie tego przy pierwszej takiej serii w karierze nie miało najmniejszego sensu. Dzisiaj dzieli ich jeszcze sporo jeśli chodzi o jakość sportową, doświadczenie i dorobek snajperski - podkreśla Borek.

Przeczytaj również