Mateusz Borek nie wytrzymał! "Sousa, chłopie, ty okłamałeś 40 milionów Polaków, ty nas oszukałeś" [WIDEO]
Mateusz Borek nie gryzł się w język, podsumowując zachowanie Paulo Sousy. Dziennikarz "Kanału Sportowego" przyznał, że jest zdegustowany postawą Portugalczyka.
Sousa spotkał się dziś z Cezarym Kuleszą, aby uzyskać zgodę na rozwiązanie kontraktu z reprezentacją. 51-latek wczoraj miał dogadać się z Flamengo.
- Powiedzieć, że jestem zdziwiony czy też zły, to nic nie powiedzieć. Jestem po prostu zdegustowany, zniesmaczony, zmiażdżony decyzją Paulo Sousy. Nie przypominam sobie sytuacji w historii polskiego futbolu, żeby tak zachować się w stosunku przede wszystkim do piłkarzy, w drugiej kolejności do ludzi, którzy cię zatrudniają, w trzeciej do kibiców - zaczął Mateusz Borek.
Sousa do końca zwodził wszystkich, sugerując że skupia się na poprowadzeniu Polski w marcowych barażach. Według naszych informacji reprezentanci są wściekli dzisiejszym obrotem spraw. Mateusz Borek również nie krył negatywnych emocji.
- Chłopie, ty się zastanów. Ty okłamałeś 40 milionów Polaków, ludzi, którzy przychodzili na stadion i wydawali ostatnie pieniądze, żeby kupić bilet na mecz reprezentacji Polski. Ty nas oszukałeś. Chłopie, niech cię Czarek Kulesza ciśnie w sądach, w FIFIE, UEFIE, niech wydębi od ciebie jak najwięcej kasy. Gdybyś miał trochę charakteru, to połowę tych pieniędzy byś oddał, żeby w Polsce wybudować boiska. Oddaj, jak masz trochę jaj. Ale nie oddasz, bo wy, Portugalczycy, jesteście kupcami - grzmiał Borek.
- Dzisiaj zostaje spalona ziemia. Bo pan Sousa wyjeżdża do Rio de Janeiro, będzie siedział na plaży, opowiadał te kity we Flamengo i w gazetach i telewizji brazylijskiej. Te same, których my słuchaliśmy. Siwy bajerant - dodał dziennikarz "Kanału Sportowego".
24 marca reprezentacja Polski zagra z Rosją w półfinale barażów o awans na mistrzostwa świata. Jeśli wygra, zmierzy się ze zwycięzcą meczu Szwecja - Czechy.