Mateusz Borek martwi się o reprezentanta Polski. "Ciągłe podważanie jego osoby"

Mateusz Borek w programie "Polacy pod lupą" wyraził swoje zaniepokojenie sytuacją Arkadiusza Recy. - On jest w ogóle w sytuacji trudnej mentalnie - oznajmił.
W ostatnim czasie kariera Arkadiusza Recy znacznie wyhamowała. 26-latek bardzo dobrze spisywał się na boiskach Serie A, a w letnim okienku zmienił barwy klubowe.
Dołączył od Spezii, jednak w nowym zespole zanotował zaledwie jedno spotkanie, gdy w 86. minucie pojawił się na boisku w starciu z Udinese.
Piłkarz od tamtej pory boryka się z kolejnymi problemami. Najpierw zerwał mięsień czworogłowy, potem wykryto u niego koronawirusa. Mateusz Borek szczerze martwi się o los 26-latka.
- Zaczynam się niepokoić stanem zdrowotnym Arka Recy. To jest chłopak o bardzo dużym potencjale motorycznym, ale cały czas brakuje mu zdrowia - przyznał komentator.
- Jego problemem jest powtarzalność właściwych zachowań w defensywie. To można wypracować tylko meczami. Musisz zrobić ileś błędów, by zacząć grać bezbłędnie - dodał.
- Te przerwy, brak stabilizacji to zaczyna mnie irytować. On jest w ogóle w sytuacji trudnej mentalnie. Ma krytykę ze strony polskich mediów, ciągłe podważanie jego osoby. Poza tym trafiał na wypożyczenia do drużyn, które spadały z ligi, więc zaczynasz się dołować psychicznie. I jeszcze te sprawy zdrowotne. Życzę temu chłopakowi, by naprawił zdrowie i zaczął grać - zakończył.