Mateusz Borek chwali polskiego piłkarza. "Ma pozytywną butę, pewność siebie, jest nieprzyjemny dla obrońcy"

We wtorkowy wieczór Paulo Sousa urządził sobie przegląd kadr. W starciu ze "Sborną" posłał do boju przede wszystkim zawodników, którzy zazwyczaj nie dostają wielu szans na grę w kadrze.

Mateusz Borek nie jest zdziwiony takim podejściem selekcjonera. Zdaniem dziennikarza Portugalczyk podjął słuszną decyzję.

- Spodziewałem się takiego przeglądu wojsk. Wydawało mi się, że to właściwy moment, żeby sprawdzić zawodników, którzy grają mniej, których dopiero poznaje Paulo Sousa - wyznał Borek w rozmowie z "Super Expressem".

Jedyną bramkę dla Polski zdobył Jakub Świerczok. Borek chwali zawodnika, choć ma jednocześnie parę zastrzeżeń do jego postawy.

- To był dla niego sinusoidalny mecz. Miał momenty super i momenty, nad którymi musi popracować. Tracił piłkę, brakowało mu odpowiedzialności za utrzymanie się przy niej - zaznaczył.

- Z tych zawodników, którzy jeszcze parę miesięcy temu byli nie tylko daleko od składu, ale i daleko od reprezentacji to chłopak, który swoje zrobił. Ma tę pozytywną butę, arogancję, pewność siebie, zaangażowanie, jest nieprzyjemny dla obrońcy rywala - podsumował Borek.