Mateusz Borek broni Przemysława Frankowskiego. "MLS to nie jest liga dla emerytów"

Mateusz Borek broni transferu Przemysława Frankowskiego do Chicago Fire. Komentator Polsatu uważa, że wyjazd do MLS to dobry ruch.
Frankowski od dawna przymierzał się do zagranicznego transferu. W styczniu miał dwie oferty - z Achmata Grozny i Chicago Fire. Ku zaskoczeniu ekspertów zdecydował się na wyjazd do Stanów Zjednoczonych.
- Niektórzy, włączając w to prezesa PZPN Zbigniewa Bońka, entuzjazmu – z racji kierunku transferu – nie pokazują. A ja mam inne zdanie - przyznaje Borek w swoim felietonie w "Przeglądzie Sportowym".
Dziennikarz Polsatu uważa, że MLS jest oceniana niesprawiedliwie.
- To nie liga emerytów. Tam świetnie pracuje się z młodzieżą, tę młodzież błyskawicznie wprowadza się do składu, a potem, co widać po ostatnim oknie transferowym, sprzedaje do Europy za spore pieniądze. Starsi gracze z nazwiskami mają tylko podnosić prestiż ligi i jej rozpoznawalność - komentuje Borek.