Massimiliano Allegri skreślił piłkarza Juventusu. Pomocnik "Starej Damy" na wylocie z klubu

Jak donosi serwis "Calciomercato", trener Juventusu Massimiliano Allegri nie chce w swoim zespole pomocnika Arthura. Brazylijczyk może odejść z klubu już w styczniu, bo wzbudza spore zainteresowanie na rynku transferowym.
Arthur rozegrał w tym sezonie niewiele ponad 200 minut w barwach "Bianconerich". Do końca września leczył kontuzję, a następnie nie zyskał wielkiego zaufania trenera Massimiliano Allegriego. Teraz portal "Calciomercato" informuje, że szkoleniowiec zupełnie skreślił Brazylijczyka i dał mu zielone światło na odejście z klubu.
Taki scenariusz pasuje także samemu piłkarzowi, który nie chce pogodzić się z rolą rezerwowego i planuje jak najszybciej opuścić szeregi "Juve". Według "Calciomercato" Arthur, a także Aaron Ramsey, to zawodnicy, których turyńczycy jak najszybciej zamierzają się pozbyć.
W przypadku byłego zawodnika Barcelony nie będzie to jednak takie łatwe, bo Arthur zarabia sporo pieniędzy - kasuje roczną pensję w wysokości 5,5 mln euro + premie. A niewiele europejskich zespołów jest w stanie zapewnić mu podobną kwotę. Włoscy dziennikarze podkreślają jednak, że Juventus intensywnie pracuje nad odejściem 25-latka.
Opcji transferowych jest sporo. W Serie A pomocnikiem interesują się Roma i Lazio, ale bardziej prawdopodobne są przenosiny Arthura do ligi zagranicznej. W grę wchodzi przeprowadzka do Paryża - fanem piłkarza ma być dyrektor sportowy PSG Leonardo. Nie można wykluczyć, że dojdzie do transakcji wiązanej - Brazylijczyk przeszedłby do zespołu Mauricio Pochettino, a w drugą stronę mógłby powędrować Mauro Icardi lub Leandro Paredes.
"Calciomercato" podaje, że Arthur wzbudza także zainteresowanie Sevilli, która chciałaby go wypożyczyć do końca sezonu, jak i również Arsenalu, przy okazji pracującego nad ściągnięciem z Turynu Dejana Kulusevskiego.
- Juventus jest otwarty na wszystkie warianty - konkludują dziennikarze "Calciomercato". - Priorytetem jest uwolnienie środków z pensji Arthura i zrobienie przez niego miejsca w kadrze zespołu. To pewne, że Brazylijczyk nie ma żadnej przyszłości w klubie, a też sam chce odejść - podsumowują.
25-letni Arthur trafił do Turynu we wrześniu 2020 roku. Wcześniej grał w Gremio oraz FC Barcelonie. Portal "Transfermarkt" wycenia go na 35 mln euro.