Mason Greenwood może zmienić kadrę. Padła propozycja. "Jestem pewien, że nam pomoże"

Na początku ubiegłego roku Mason Greenwood został oskarżony przez swoją partnerkę o przemoc fizyczną oraz usiłowanie gwałtu. W efekcie młody piłkarz został aresztowany.

Kilka miesięcy później Harriet Robson zdecydowała się wycofać zarzuty wobec zawodnika. Mimo to Manchester United nie przywrócił 22-latka do składu.

Z możliwości wzmocnienia swojego składu Anglikiem skorzystało Getafe. Hiszpański klub pozyskał go na zasadzie rocznego wypożyczenia. Potrwa ono do końca bieżących rozgrywek La Liga. Do tej pory w dorobku młodego gracza znalazły się cztery występy i jedna asysta.

W ostatnich dniach o wychowanku "Czerwonych Diabłów" zaczęło się mówić z innego powodu. Z racji tego, że powrót Greenwooda do reprezentacji Anglii jest niemal wykluczony, brytyjskie media zaczęły spekulować na temat zmiany drużyny narodowej. Według informacji podanej przez "Daily Mail" piłkarz Getafe mógłby występować w kadrze Jamajki.

Taki ruch byłby możliwy ze względu na podwójne obywatelstwo piłkarza. Głos na temat powołania dla Greenwooda zabrał selekcjoner reprezentacji Jamajki, Heimir Hallgrimsson.

- Nie różnię się od wszystkich trenerów na świecie. Chcielibyśmy mieć w naszym zespole najlepszych graczy. Jeśli odzyska dawną kondycję i dawny poziom, to jestem pewien, że nam pomoże - powiedział opiekun kadry.

Gdyby Greenwood faktycznie zasilił szeregi reprezentacji Jamajki, byłby on już kolejnym piłkarzem, który w ostatnim czasie zdecydował się na taki ruch. Na ostatnim zgrupowaniu kadry pojawili się m.in. Michail Antonio czy Demarai Gray.