Mascherano wściekły na FIFA. Dosadnie o tym, co stało się na igrzyskach
Javier Mascherano był wściekły na decyzję, jaka zapadła w pierwszym meczu Argentyny na igrzyskach olimpijskich. Selekcjonerowi trudno się dziwić.
Wynik Argentyny na igrzyskach olimpijskich został... zmieniony. Wydawało się, że drużyna z Ameryki Południowej zremisowała z Marokiem 2:2 (0:2). Stało się jednak inaczej.
Po dwóch godzinach od zawieszenia spotkania sędziowie, po konsultacji z FIFA, przeanalizowali wyrównujące trafienie. Okazało się wówczas, że bramka została zdobyta ze spalonego. Tym samym gola anulowano. Szczegóły znajdziecie TUTAJ.
Nic więc dziwnego, że Javierowi Mascherano puściły nerwy. Selekcjoner Argentyny nie krył wzburzenia zaistniałą sytuacją.
- Nigdy w życiu nie widziałem większego cyrku - wypalił, cytowany przez Mundo Deportivo.
Mascherano przejął stery Argentyny U20 w 2021 roku. Dla 40-latka to pierwsza praca w karierze szkoleniowca.