Martinez: Przeszliśmy do historii. Mecz z Brazylią będzie wielkim wyzwaniem

"Czerwone Diabły" przegrywały po godzinie gry 0:2, ale zdołały odrobić z nawiązką straty i awansowały do ćwierćfinału, w którym zmierzą się z Brazylią.

- To nie było taktyczne spotkanie. Musieliśmy szukać nowych rozwiązań i reagować. To jedyna rzecz, którą można zrobić z ławki - przyznał Martinez dla dziennika "Marca".

Decydujące trafienia dla Belgów zdobyli rezerwowi Moureanne Fellaini oraz Nacir Chadli, który w doliczonym czasie gry wykończył kapitalnie wyprowadzony kontratak.

- Przeszliśmy do historii, odrabiając straty z 0:2 i wygrywając ten mecz. Piłkarze osiągnęli to dzięki determinacji, wierze i pragnieniu. Oni w żadnym momencie nie czuli się już przegranymi. Ten powrót był niesamowity - podkreślił Martinez.

- Japonia okazała się silnym zespołem. Świetnie kontratakowała i wyłączyła z gry Romelu Lukaku. Trzeba im tego pogratulować. Moi piłkarze musieli wykonać ogromną pracę, aby odwrócić sytuację. Teraz koncentrujemy się na Brazylii, która ma wielkie indywidualności. Dotarcie do półfinału będzie wyzwaniem, ale chcemy się nim cieszyć - dodał Hiszpan.