Marko Vesović wskazał przyczynę problemów Legii Warszawa. "Co pół roku skład radykalnie się zmienia"
Marko Vesović w przeszłości był jednym z kluczowych zawodników Legii Warszawa. Obecnie Czarnogórzec reprezentuje barwy Karabachu Agdam. W rozmowie z portalem "Azerisport.com" ocenił obecne problemy mistrzów Polski.
30-latek był jednym z najważniejszych ogniw zespołu, który w sezonie 2019/2020 sięgnął po mistrzostwo Polski pod wodzą Aleksandara Vukovicia. Pod koniec rozgrywek zerwał jednak więzadła krzyżowe, przez które stracił praktycznie całe kolejne rozgrywki.
Legia nie zdecydowała się na przedłużenie kontraktu z zawodnikiem, a ten odszedł do Karabachu Agdam. Vesović nie ma wątpliwości, że to właśnie częste zmiany kadrowe są przyczyną obecnego kryzysu.
- Jeśli grasz w europejskich rozgrywkach, to walka o mistrzostwo Polski jest dla ciebie jeszcze trudniejsza. Każdy chce pokonać Legię w Polsce. Drużynie trudno się zjednoczyć, ponieważ skład zmienia się radykalnie co sześć miesięcy. Trenerom ciężko jest pracować w tym klubie, za każdym razem muszą budować nową drużynę - ocenił.
Czarnogórzec nie przebierał w słowach, oceniając ostatnie zajście z udziałem kibiców "Wojskowych". Choć sam docenia ich wsparcie, to nie rozumie, jakim cudem dopuszczono do pobicia piłkarzy.
- O tej sytuacji dowiedziałem się z prasy. Zapytałem też o nią kilku moich znajomych, którzy nadal grają w Legii. Polska ma fantastycznych fanów. Czasami zdarzają się jednak sytuacje, w których ich emocje są poza wykresami. Nie jest to zbyt dobre dla klubu, negatywnie na niego wpływa - przyznał.
- Taka reakcja kibiców jest nie do przyjęcia dla żadnego klubu. Nie dziwię się, że Emreli chce teraz odejść z Legii. Na tym tle jest to naturalna reakcja. Takie incydenty są nienormalne. Nie zgadzam się z tym, ale w Polsce to część futbolu - zakończył.