Marek Saganowski przed meczem o Superpuchar Polski: Jeśli chodzi o skład, to trener Michniewicz go wybiera

Mistrzowie Polski już jutro mogą poprawić sobie nastroje po nieudanym początku sezonu. Zmierzą się z Cracovią w starciu o Superpuchar Polski. W tym spotkaniu "Wojskowych" poprowadzi Marek Saganowski, bo Czesław Michniewicz wyjechał na zgrupowanie reprezentacji Polski U-21.

- Podział ról polega na tym, że pomiędzy nami jest jeszcze Przemysław Małecki, który przekazuje informacje na temat np. treningu – co trener by chciał, abyśmy zrobili. Resztę środków dobieramy wspólnie z Przemkiem. Jeśli chodzi o skład, to trener Michniewicz w pełni go wybiera. Ja natomiast będę dyrygował tym wszystkim przy linii. Sprawy bieżące, w trakcie meczu? Razem z Przemysławem Małeckim będziemy reagować na to, co dzieje się na boisku - oznajmił "Sagan".

- Czy czuję tremę w związku z tym, że zadebiutuję na ławce trenerskiej przy Łazienkowskiej? Na razie nie odczuwam żadnej remy. Tak samo jak nie odczuwałem tremy podczas spotkania z Lechią w Gdańsku. To nie jest tak, że ja tym wszystkim kieruję. Wtedy miałem nad sobą Aleksandara Vukovicia, teraz mam trenera Czesława Michniewicza, który w jakimś stopniu to kontroluje - dodał.

W jutrzejszym spotkaniu Legia będzie musiała poradzić sobie nie tylko bez pierwszego trenera, ale także bez Artura Jędrzejczyka.

- On ma lekkie dolegliwości, które na pewno eliminują go z występu z Cracovią. Ważne, aby w następnym tygodniu jak najszybciej do siebie doszedł i był gotowy na mecze ligowe - zakończył Saganowski.