Marek Papszun podsumował rok Rakowa Częstochowa. "Był dla nas kapitalny. Nikt się tego nie spodziewał"

Marek Papszun podsumował rok Rakowa Częstochowa. "Był dla nas kapitalny. Nikt się tego nie spodziewał"
Marcin Kadziolka / Shutterstock.com
Choć Raków Częstochowa w niedzielę stracił szansę na fotel lidera PKO Ekstraklasy podczas zimowej przerwy w rozgrywkach, to Marek Papszun po meczu z Piastem Gliwice nie zamierzał narzekać. Wręcz przeciwnie, bardzo cieszył się z tego, co udało się osiągnąć jego zespołowi.
W ostatnim tegorocznym spotkaniu Raków Częstochowa zremisował 0:0 z Piastem Gliwice. Szkoleniowcy obu drużyn byli zgodni i uznali ten rezultat za zasłużony.
Dalsza część tekstu pod wideo
- Zdobyte przez Piasta wicemistrzostwo i mistrzostwo pokazuje, z kim graliśmy. To był dla nas trudny mecz z bardzo doświadczonym zespołem. Wielu zawodników te trofea zdobywało i to widać. Miejsce w tabeli to jest jedno, a po drugie to są te elementy - powiedział Papszun.
- Natomiast chyba było widać, że przyjechaliśmy po zwycięstwo. Ani przez moment nie chcieliśmy się bronić. Mimo ogromu pracy, nie osiągnęliśmy tego celu. Z perspektywy gry myślę, że ten remis jest sprawiedliwy. Nie był to dobry mecz do oglądania. Było dużo walki, dużo błędów i mało płynności - dodał.
- Dopisujemy jeden punkt i tak zamykamy ten rok kalendarzowy, który był dla nas kapitalnym rokiem. Kończymy na drugim miejscu, a nikt się chyba tego nie spodziewał i sobie tego nie wyobrażał. Bardzo się cieszymy i z tego miejsca chciałbym pogratulować wszystkim, którzy się do tego przyczynili - zakończył.
Redakcja meczyki.pl
Maciej Pietrasik21 Dec 2020 · 09:57
Źródło: Piast-gliwice.eu

Przeczytaj również