Marek Papszun o zamieszaniu wokół Karola Świderskiego. "Wchodząc w głowę selekcjonera, sprawa jest jasna"

Marek Papszun o zamieszaniu wokół Karola Świderskiego. "Wchodząc w głowę selekcjonera, sprawa jest jasna"
screen youtube
Dlaczego Karol Świderski strzela gole w MLS, mimo że z powodu kontuzji nie mógł przyjechać na zgrupowanie reprezentacji Polski? - Ta sytuacja według mnie jasno pokazuje, że trener na niego nie liczył od początku do końca - powiedział Marek Papszun, gość niedzielnego, porannego programu "Pogadajmy O Piłce" na naszym kanale Youtube.
W sobotni wieczór Karol Świderski zagrał doskonały mecz w MLS, strzelając dwie bramki dla Charlotte FC. Problem w tym, że napastnik pierwotnie był powołany na trwające zgrupowanie reprezentacji Polski, ale nie przyjechał na nie z powodu kontuzji. Jeszcze w poniedziałek amerykański klub informował PZPN o tygodniu-dwóch przerwy "Świdra", tymczasem, jak widać, wrócił on szybciej do zdrowia.
Dalsza część tekstu pod wideo
Ta sytuacja rodzi pytania, czy Świderski, jeśli jest zdrowy, nie powinien jednak znajdować się na zgrupowaniu kadry, szczególnie z uwagi na kontuzje Arkadiusza Milika i Krzysztofa Piątka. Ten temat stał się przedmiotem gorącej dyskusji w programie "Pogadajmy O Piłce" na naszym kanale Youtube.
- Coś tutaj ewidentnie nie gra. Po czwartku mam wrażenie, że zabrakło komunikacji wokół sytuacji Świderskiego, w jaki sposób zostało to załatwione. Ja tego nie kupuję. PZPN będzie chciał wyjaśnień w tej sprawie - powiedział prowadzący program Tomasz Włodarczyk.
Swoje zdanie wyraził także gość specjalny "Pogadajmy O Piłce", trener Rakowa Częstochowa Marek Papszun, który nie ma wątpliwości, że Świderski był nisko na liście napastników selekcjonera Czesława Michniewicza.
- Ta sytuacja według mnie jasno pokazuje, że trener na niego nie liczył od początku do końca. Po prostu ma inną koncepcję, nawet mimo tych kontuzji. Stąd pewnie taka decyzja. Zgadzam się, że ta podróż z USA miała by znaczenie w obecnej chwili. A też chyba nikt się nie spodziewał, że Karol zagra taki mecz. Pewnie gdyby wszedł na 20 minut, byśmy o tym nie mówili - powiedział.
- Wchodząc w głowę selekcjonera, sprawa jest jasna: Karol jest gdzieś tam piątym napastnikiem [w hierarchii] - dodał.
Wtórował mu nasz dziennikarz Radosław Przybysz.
- Wygląda to jednoznacznie: jak decyzja selekcjonera, który uznał, że będzie grał jednym napastnikiem, a w razie czego jest jeszcze Adam Buksa - stwierdził.
Janusz Basałaj wyraził pogląd, że jego zdaniem to właśnie Świderski powinien grać obok Roberta Lewandowskiego, bo świetnie spisywał się za kadencji Paulo Sousy.
- Ja bym obok Lewandowskiego wystawił właśnie Świderskiego. Choć być może Michniewicz widzi go po prostu jako numer pięć. Ale ta sprawa jest trochę dziwna - podsumował.
Możemy to z dumą ogłosić: na grubo weszliśmy z wideo na Youtube! Będziemy tworzyć dla Was mnóstwo materiałów, przygotowaliśmy sporo niespodzianek! Gwarantujemy, że warto śledzić nasz kanał. Prosimy o subskrypcję TUTAJ. Nie zawiedziecie się! Dziękujemy za zaufanie.
Redakcja meczyki.pl
Tomasz Bratkowski27 Mar 2022 · 14:30
Źródło: wlasne

Przeczytaj również