Marek Papszun jednak wróci do Rakowa? Jest sygnał! [NASZ NEWS]

Papszun zrezygnował z pracy w Rakowie w kwietniu 2023 roku, gdzie na głośnej konferencji prasowej, wspólnie z właścicielem klubu, Michałem Świerczewskim, tłumaczyli powody rozwodu po siedmiu latach. Kilka dni później nowym szkoleniowcem został mianowany jego asystent - Dawid Szwarga.

49-latek chciał odpoczynku i nowego wyzwania. Spekulacji na temat kierunku, w którym pójdzie pojawiało się mnóstwo. Jedne były bardziej prawdopodobne (Aris Saloniki czy reprezentacja Łotwy), drugie - mniej (Dynamo Kijów). Szkoleniowiec był też mocno łączony z reprezentacją Polski.

Ostatecznie jednak nie objął żadnego stanowiska. Czy więc jego powrót do Rakowa jest możliwy? Ten temat został poruszony przez Tomasza Włodarczyka w nowym programie Meczyki.pl "Z tego, co słyszę".

- Widać, że chce wybrać konkretny projekt i na razie nie pojawiła się satysfakcjonująca go propozycja. A co, gdyby wrócił do Rakowa? W ostatnim czasie znów zaczął pojawiać się na meczach "Medalików". Ponoć pierwszy raz w roli widza to spotkanie z Legią w połowie kwietnia. Ale zaraz potem był też na trybunach w Łodzi podczas spotkania z Widzewem. Oczywiście taką obecność można odbierać na dwa sposoby: zwykłe wsparcie lub coś więcej. Logika nakazywałaby wybrać to pierwsze, bo jeśli trwałyby jakieś rozmowy o wielkim powrocie, to takim sprzyja cisza, a nie kamery - mówił.

- Czy jednak może wskazywać to, że opcja powrotu na Limanowskiego jest możliwa? Niedawno ustaliłem, że nowym asystentem w sztabie Marka Papszuna miałby być obecny trener rezerw Lecha Poznań - Artur Węska. "Kolejorz" ogłosił w lutym, że 34-latek pożegna się z posadą po sezonie, aby spróbować nowych wyzwań. Według mojej wiedzy miałaby nim być właśnie praca praca u boku zdobywcy ostatniego mistrzostwa Polski – powiedział Włodarczyk.

- Ale jak to wszystko połączyć z Rakowem? Otóż o Węskę miał ostatnio pytać Świerczewski, więc jeśli właściciel Rakowa nagle nie chce dołączyć go do sztabu Dawida Szwargi (o zmianach personalnych wśród asystentów mówi się od dłuższego czasu), to być może robi wywiad środowiskowy w temacie nowych ludzi Papszuna - dodał redaktor naczelny Meczyki.pl.

- Co jakiś czas środowisko twierdzi, że Świerczewski chętnie znów pracowałby z Papszunem. A trener? Taki powrót mógłby go jednak dość mocno zaszufladkować, więc opcja nowego projektu może być jednak wyborem numer jeden. Panowie rozmawiają ze sobą i jest to sprawa normalna po tym, co razem zbudowali. Na ile wspólna ponowna praca jest realna, wiedzą tylko oni - zakończył.