Marek Jóźwiak o brakach w kadrze Legii Warszawa: Trzeba wzmocnić trzy pozycje

Zdaniem Jóźwiaka roszady kadrowe w Legii są nieuniknione. Działacz uważa, że transfery - zarówno do klubu, jak i z klubu - to konieczność, a o wszystko musi odpowiednio zadbać nowy-stary trener, Aleksandar Vuković.

- Trzeba wzmocnić środek pola, potrzeba również kogoś na prawe wahadło, należałoby ściągnąć jakiegoś gracza ofensywnego. Vuković musi rozsądnie zdiagnozować problemy, podjąć trafne ruchy, ewentualnie pozbyć się kilku piłkarzy. Wiosną Legii zostanie gra w Ekstraklasie i Pucharze Polski, tych spotkań nie będzie aż tak wiele - stwierdził Jóźwiak.

Były piłkarz ocenił też, że w Legii nie istnieje coś takiego jak długofalowa polityka transferowa.

- Nie ma długofalowej polityki. Władze klubu często mówią o strategii, ale to pokazuje, że jej nie ma. Wszystkie plany weryfikują wyniki. Co okienko można dokonać trzech-czterech zmian w składzie, ale nie może być tak, że co pół roku dochodzi do rewolucji. Trudno zbudować w taki sposób silną, stabilną drużynę - podkreślił.

Marek Jóźwiak zwrócił też uwagę na słabą formę piłkarzy sprowadzonych do klubu w końcówce poprzedniego, letniego okienka transferowego.

- [Oni] przyszli do klubu najpóźniej na początku września, a mamy połowę grudnia… Przyzwoitej klasy piłkarz potrzebuje od czterech do sześciu tygodni na odpowiednie przygotowanie się. Dzisiaj powinni być więc już w optymalnej formie. Mają w CV występy chociażby w Lidze Mistrzów, ale to nie znaczy, że inne zespoły się przed nimi położą - zaznaczył.

Jóźwiak pokusił się też o wskazanie najbliższej przyszłości Legii. Jego zdaniem legioniści zdołają utrzymać się w lidze.

- Przed sztabem i władzami klubu ważny czas podjęcia w końcu trafnych decyzji. Zawodnicy muszą przestać bać się odpowiedzialności. Wiosną trzeba skupić się na Pucharze Polski i jak najszybszej ucieczce ze strefy spadkowej. Jestem przekonany, że Legia zostanie w Ekstraklasie - zakończył.

Aktualnie "Wojskowi" zajmują ostatnie miejsce w ligowej tabeli. Dziś zmierzą się z Zagłębiem Lubin w zaległym meczu 3. kolejki Ekstraklasy.