Marczuk przemówił po odejściu z Jagiellonii. Ujawnił swoje cele

Poprzedni sezon Ekstraklasy był znakomity nie tylko dla Dominika Marczuka, ale przede wszystkim całej Jagiellonii Białystok. Drużyna Adriana Siemieńca sięgnęła po historyczne mistrzostwo Polski.

Znakomita dyspozycja Marczuka sprawiła, że od dłuższego czasu był on łączony z przeprowadzką za granicę. Finalnie zdecydował się na transfer do Realu Salt Lake, co stało się faktem już w środę.

Wtorkowe starcie z Bodo/Glimt był jednocześnie ostatnim występem 20-latka w Jagiellonii. Lada chwila dołączy on do nowego zespołu, gdzie ma zamiar powalczyć o jeszcze wyższe cele.

- Jestem bardzo szczęśliwy, że przybyłem do Stanów Zjednoczonych, do Realu Salt Lake, i zrobiłem kolejny krok w swojej karierze - powiedział Marczuk w rozmowie z klubowymi mediami.

- Rozwój MLS jest znakomity. Mam nadzieję, że szybko spotkam się z kolegami z drużyny, aby ciężko pracować, pomóc klubowi i powalczyć o trofea w Realu Salt Lake - podsumował polski piłkarz.

Marczuk rozegrał w Jagiellonii 47 meczów, zdobył siedem bramek i zanotował 15 asyst.