Marciniak z paszportem innego kraju?! Sensacyjne wieści o przyszłości sędziego
Przyszłość Szymona Marciniaka budzi duże zainteresowanie. Sensacyjne informacje na temat sytuacji polskiego arbitra przekazał Rafał Rostkowski.
Marciniak wyrósł na jedną z największych sędziowskich gwiazd świata. Rozpoznawalność dał mu świetnie poprowadzony finał ostatniego mundialu.
Polak ma jeszcze przed sobą kilka lat międzynarodowej kariery. Rostkowski nie ma wątpliwości, że 43-latek otrzyma nominacje na zbliżające się turnieje.
- Bardzo prawdopodobne, że Szymon Marciniak będzie sędziował w Klubowych Mistrzostwach Świata, a rok później na zwykłym mundialu. To może zamknąć pewien etap, choć na horyzoncie są jeszcze igrzyska olimpijskie w Los Angeles 2028, a Szymon ma chrapkę na igrzyska, bo nigdy tam nie gwizdał - zdradził Rostkowski w Kanale Sportowym.
Jego zdaniem raczej nie dojdzie do tego, by Marciniak mógł w przyszłości prowadzić mecze najlepszych europejskich lig. W grę wchodzi raczej wyjazd na Bliski Wschód. Mówi się o nim od dawna.
- Szefowie federacji Arabii Saudyjskiej i Zjednoczonych Emiratów Arabskich licytują się między sobą, by przekonać do siebie Marciniaka - podkreśla Rostkowski.
- Saudyjczycy i władze federacji piłkarskiej ZEA rozważają przyznanie paszportu Szymonowi Marciniakowi, ale to już poważna decyzja. Szymon musiałby się zastanowić, czy na mundialu w 2026 chciałbym reprezentować np. Arabię Saudyjską czy ZEA. Wyobrażamy sobie, że to wywołałoby ogromne dyskusje i kontrowersje. Chyba, że PZPN zgodziłby się wysłać nominację Szymona na mundial 2026, nawet jeśli ten na co dzień reprezentowałby saudyjską ligę, a nie polską ligę. To jednak większa polityka i sytuacja wymagałoby wiele dyplomacji i podjęcia kilku niestandardowych decyzji - dodał.