Marciniak anulował gola w serii karnych! Ta decyzja przejdzie do historii LM [WIDEO]

Marciniak anulował gola w serii karnych! Ta decyzja przejdzie do historii LM [WIDEO]
screen
Dopiero konkurs rzutów karnych wyłonił zwycięzcę dwumeczu Realu z Atletico. Doszło w nim do niecodziennej sytuacji: do bramki trafił Julian Alvarez, ale jego gol nie został uznany przez Szymona Marciniaka.
Emocje w derbach Madrytu były niesamowite. Mecz trzymał w napięciu od pierwszego gwizdka aż do ostatniego kopnięcia. Lepiej presję wytrzymali piłkarze Realu, którzy w konkursie jedenastek wygrali 4:2.
Dalsza część tekstu pod wideo
Piłkarzom Atletico skrzydła podcięło zdarzenie z drugiej kolejki. Julian Alvarez przy wykonywaniu swojej jedenastki poślizgnął się, ale zdołał uderzyć tak, że piłka po odbiciu od poprzeczki wpadła do bramki.
Strzał Argentyńczyka trafił pod lupę sędziów. Po analizie uznali, że napastnik Atletico najpierw dotknął piłkę nogą postawną, a dopiero później kopnął na bramkę. Takie podwójne dotknięcie przy egzekwowaniu rzutu karnego jest błędem skutkującym anulowanie gola.
Ich interpretacja może budzić wątpliwości. Żadna z powtórek dostępnych w przekazie telewizyjnym nie pozwala z całą pewnością stwierdzić, że do takiego zdarzenia doszło.
Atletico miało szansę na doprowadzenie do remisu, bo po stronie Realu jedenastki nie wykorzystał Lucas Vazquez. Nadzieje drużyny Diego Simeone ostatecznie pogrzebało pudło Marcosa Llorente. Szeroko o meczu piszemy TUTAJ.

Przeczytaj również