Marcin Gortat ostro o Paulo Sousie. "To się nie mieści w głowie! To jest idiotyzm, by pisać takie rzeczy"

Marcin Gortat skomentował odejście Paulo Sousy z reprezentacji Polski. - Brak honoru, charakteru i klasy. Pomijam aspekt sportowy - oznajmił były koszykarz.
Gortat niespodziewanie stał się ważną częścią w historii odejścia Paulo Sousy z reprezentacji Polski. Wszystko zaczęło się od wpisu, który umieścił na Twitterze.
- Niech Sousa stanie na klocek lego. Olać 40 mln Polaków. Oby gość przegrał pięć meczów i został zwolniony - napisał.
Jak się okazało, obóz Portugalczyka w rozmowach z PZPN użył tego wpisu. Chciano w ten sposób udowodnić, że Sousa nie może czuć się bezpieczny w Polsce.
Gortat bez litości skomentował zaistniałą sytuację. O swoich odczuciach opowiedział w rozmowie z "WP SportoweFakty".
- Każdy świadomy człowiek zdaje sobie sprawę, że to był szyderczy wpis. Nie zachował się człowiek w porządku, a ja to obróciłem w szyderczy tekst. Mogłem napisać tysiąc innych gorszych rzeczy. Mimo że wiele osób napisało naprawdę gorsze rzeczy, to właśnie mój klocek lego "znalazł uznanie" w Brazylii. Aż trudno mi w to uwierzyć. To komedia w trakcie tej całej rozpaczy - rozpoczął Gorata.
- Myślę, że wszyscy pospadali z krzeseł, gdy usłyszeli tę argumentację. Jak osoba dorosła, która pełni tak ważne stanowisko, może podać taką argumentację? To się nie mieści w głowie! Nawet dziecinadą tego nie można nazwać. To jest idiotyzm, by pisać takie rzeczy - przyznał.
- Brak honoru, charakteru i klasy. Pomijam aspekt sportowy. Patrzę na aspekt ludzki. Tak się nie robi. Uważam, że jego zachowanie jest niedopuszczalne - dodał.