Marcin Bułka poruszył temat pustek na Stadionie Narodowym. Ważna uwaga przed nadchodzącymi barażami

Marcin Bułka poruszył temat pustek na Stadionie Narodowym. Ważna uwaga przed nadchodzącymi barażami
Rafał Oleksiewicz/Pressfocus
Marcin Bułka zadebiutował dziś w reprezentacji Polski. Golkiper zabrał głos po spotkaniu z Łotwą na antenie "TVP Sport" i zwrócił uwagę na frekwencję na PGE Narodowym.
Bułka dotychczas nie miał szans na regularną grę w naszej kadrze. Pierwszym wyborem między słupkami pozostaje oczywiście Wojciech Szczęsny.
Dalsza część tekstu pod wideo
Dodatkowo Michał Probierz otwarcie przyznał, że w jego hierarchii wyżej znajdują się Łukasz Skorupski i Bartłomiej Drągowski, lecz zawodnik Spezii nie przyjechał na to zgrupowanie z powodu problemów zdrowotnych.
Probierz postanowił zatem zaufać Bułce. Gracz Nicei wszedł na drugą połowę sparingu z Łotwą i obronił kilka strzałów, demonstrując swoją jakość.
- Odnosić się nie będę do hierarchii, chciałem dziś udowodnić, że miejsce w bramce nie jest przypadkowe i świetnie się w niej odnajduję, więc każdy widział i zostawiam to na boisku - powiedział Bułka na antenie "TVP Sport".
Bramkarz został również zapytany o pustki na Stadionie Narodowym. Po raz pierwszy od przynajmniej ośmiu lat na trybunach zjawiło się tak mało ludzi. Bułka zaznaczył, że w trakcie marcowych baraży kadra będzie potrzebowała większego wsparcia ze strony fanów.
- Zawsze liczymy na kibiców, tym bardziej jak gramy w Warszawie. To jest nasz stadion i to jest ważne, żeby utrzymywać wysoką publiczność. Jeśli mamy ich wsparcie, co będzie ważne w barażach, niezależnie, gdzie będziemy grać, to wsparcie kibiców zawsze pomaga i to jest nasz w cudzysłowie dwunasty zawodnik - dodał Bułka.
Redakcja meczyki.pl
Adam Kłos21 Nov 2023 · 22:48
Źródło: TVP Sport

Przeczytaj również