Marcin Bułka na celowniku europejskiego giganta? Śmiałe spekulacje Mateusza Borka
Marcin Bułka w tym sezonie znakomicie spisuje się w barwach Nicei. Mateusz Borek w "Mocy Futbolu" na "Kanale Sportowym" zasugerował, że Polak może trafić do jednego z największych klubów świata.
W przeszłości golkiper reprezentował już barwy Chelsea oraz Paris Saint-Germain. W żadnym z tych klubów nie zdołał się jednak przebić do wyjściowej jedenastki.
Poważną szansę dostał tak naprawdę dopiero w tym sezonie, w Nicei. Dopiero co wybrano go piłkarzem miesiąca w Ligue 1. Zaczęły się też głośne spekulacje transferowe.
- Tak naprawdę to nie chcę o tym mówić. Jestem tu szczęśliwy. Od kiedy tu przyjechałem, to super się czułem. Ludzie fajnie mnie przywitali, jestem zżyty z kibicami, mam tu wielu znajomych. Na razie się skupiam na tym. Co do reszty... nie mogę nic zdradzić - stwierdził Bułka w rozmowie z "Kanałem Sportowym".
W "Mocy Futbolu" do tych słów odniósł się Mateusz Borek. Dziennikarz wróży Bułce transfer do zespołu z absolutnego światowego topu. Jego zdaniem Polak może wylądować w Realu Madryt.
- Popatrzyliśmy na mapę koneksji Piniego Zahaviego, który w tej chwili osobiście zajmuje się Marcinem Bułką. Coś nam podpowiada, takie przeczucie, że jego kolega, Thibaut Courtois, jest już trochę starszy - powiedział Borek.
- Zobaczymy, co tam się będzie działo. Wczoraj Bułka powiedział, że jest szczęśliwy, ale nie może zdradzić nic więcej - zakończył transferowe spekulacje.