Marcin Brosz chwali młodego piłkarza Górnika Zabrze. "Wykorzystał swoją szansę. Ma jeszcze większy potencjał"

Górnik Zabrze w niedzielnym spotkaniu 21. kolejki PKO Ekstraklasy wygrał 2:0 z Zagłębiem Lubin. Zadowolony z postawy całej drużyny był szkoleniowiec drużyny, Marcin Brosz.
Trener Górnika chwalił 20-letniego Michała Rostkowskiego. Obrońca dostał szansę gry w pierwszym składzie i ją wykorzystał. W pierwszej połowie asystował przy golu Piotra Krawczyka.
- Na pewno bardzo się cieszymy, że punkty zostały na naszym stadionie. Nie było to dla nas łatwe spotkanie, natomiast mamy wszyscy nadzieję, że od tego momentu będziemy przechylać szalę zwycięstwa na swoją stronę. Tak to jest w sporcie - powiedział Brosz na konferencji prasowej.
- Poprzednio mecz z Zagłębiem nieco zmienił nasze oblicze, ale teraz wierzymy, że dzisiejsze spotkanie będzie trampoliną i początkiem naszej lepszej gry i większej liczby zdobywanych punktów. Przygotowywaliśmy się na to spotkanie przez cały tydzień. Zawodnicy rywalizowali ze sobą - podkreślił.
- Michał Rostkowski wyszedł w pierwszym składzie i wykorzystał swoją szansę. Jest to zawodnik, który ma jeszcze większy potencjał i na pewno nie powiedział ostatniego słowa. Liczymy na to, że rywalizacja na lewej stronie zdecydowane się zwiększy - dodał.
- Staramy się wybrać najlepszy zespół, który da nam szansę zwycięstwa. Najważniejsza jest wygrana drużyny. Przez ten pryzmat patrzę na dobór zawodników. Podkreślaliśmy przed meczem, że jeżeli chcemy wygrać z Zagłębiem, to musimy być monolitem. Od bramkarza, poprzez blok obronny musieliśmy przewidywać, co się wydarzy i zwracać uwagę na dobrze wyszkolonych zawodników Zagłębia - zaznaczył.
- Dwóch naszych skrzydłowych zanotowało dziś asysty, a piłkarze ofensywni mają wykańczać akcje. Najważniejsze było to, że wszyscy dziś bronili. Graliśmy z ogromnym poświęceniem, wszystkim dyrygował w defensywie Martin Chudy, a w grze ofensywnej dobrze wspierał nas Richmond Boakye - zakończył.