Marcelo wybrał najlepszy moment w Realu Madryt. "Czułem się wtedy jak w filmie"

Marcelo od 2007 roku reprezentuje barwy Realu Madryt. W drużynie "Królewskich" czterokrotnie sięgał po Ligę Mistrzów, tyle samo razy zdobywał również mistrzostwo Hiszpanii. Jeden moment w karierze ceni jednak szczególnie. Nastąpił on jeszcze przed zgarnięciem wszystkich tych trofeów.
Minęło już ponad trzynaście lat od czasu, jak Marcelo został piłkarzem Realu Madryt. W stolicy Hiszpanii Brazylijczyk święcił wiele triumfów. Żaden z nich nie zapadł mu jednak w pamięci tak bardzo, jak pierwsze dni w nowym klubie.
- Przybycie do Realu Madryt było dla mnie czymś niesamowitym, spełnieniem moich marzeń. Przeżyłem tu wiele magicznych nocy i fantastycznych chwil. Gdybym musiał wybrać jedną rzecz z tej przygody, która pozostanie ze mną do końca życia, byłaby to moja prezentacja. Czułem się wtedy jak w filmie - wspomina Marcelo.
- Kiedy tutaj dotarłem, byłem dumny. Bycie kapitanem tej drużyny i posiadanie w niej Sergio Ramosa, urodzonego lidera, to dla mnie wielka odpowiedzialność. Gra w Realu Madryt, najlepszym klubie na świecie, jest wyjątkową szansą - dodał Brazylijczyk.
- Wciąż chcę wygrywać więcej i więcej, dopóki będę w stanie to robić. Właśnie tego nauczyłem się w Realu. Zdobycie czterech tytułów w Lidze Mistrzów w ciągu pięciu lat to coś, co przejdzie do historii. Nie chcemy jednak na tym poprzestać, a wygrywać jeszcze więcej - zakończył.