Manchester United zrezygnował z dwóch transferów w zimowym okienku. Ceniony dziennikarz ujawnił powody

Włoski dziennikarz podaje, że "Czerwone Diabły" miały szansę na sprowadzenie dwóch piłkarzy - Denisa Zakarii oraz Boubacara Kamary. Marsylia zaoferowała Anglikom środkowego pomocnika, ponieważ temu latem wygaśnie kontrakt. Ekipa OM chciała zatem wykorzystać ostatnią okazję, aby zarobić na jego ewentualnym odejściu.

Podobną taktykę obrała Borussia Moenchengladbach. W tym przypadku agent Zakarii nawet rozpoczął rozmowy z United. Ostatecznie jednak do transferu nie doszło, a Szwajcar dołączył do Juventusu.

Fabrizio Romano donosi, że powodem opieszałości Manchesteru na rynku był fakt, iż w przyszłym sezonie na Old Trafford przybędzie inny trener. Ralf Rangnick jest jedynie tymczasową opcją do końca sezonu.

Klub nie chciał zatem sprowadzać piłkarzy, którzy mogliby nie pasować do wizji nowego szkoleniowca. Z powodu sytuacji na ławce trenerskiej Manchester United nie zgodził się także na zawarcie opcji wykupu przy wypożyczeniach Donny'ego van de Beeka i Anthony'ego Martiala.

Ten pierwszy dokończy sezon w Evertonie, drugi na pół roku powędrował do Sevilli. Włodarze zdają sobie sprawę, że nowy trener może mieć w swoich planach miejsce dla Holendra i Francuza.

Wciąż nie wiadomo, kto zostanie następcą Rangnicka. Media łączą United z Mauricio Pochettino, obecnym trenerem PSG.