Manchester United wybrał następcę Harry'ego Maguire'a. Skorzystać na tym może nawet... FC Barcelona
Harry Maguire znajduje się na wylocie z Manchesteru United. Stoper został wyceniony na 35 milionów funtów, a jego usługami interesuje się West Ham United. Jeśli dojdzie do przenosin, "Czerwone Diabły" zamierzają sprowadzić nowego defensora.
Przygodę Harry'ego Maguire'a w Manchesterze United trudno uznać za jednoznacznie udaną. Po dobrym początku środkowy obrońca grał coraz słabiej i coraz mniej, zaś Erik ten Hag niemal zupełnie odstawił go na boczny tor.
W poprzednim sezonie Anglik stracił opaskę kapitańską na rzecz Bruno Fernandesa i zaliczył jedynie 16 występów w Premier League. Teraz zaś wszystko wskazuje na to, że 30-latek odejdzie z klubu.
Według najnowszych informacji były stoper Leicester City znalazł się na celowniku West Hamu United. "The Hammers" muszą jakoś spożytkować fortunę pozyskaną ze sprzedaży Declana Rice'a, zaś Maguire został wyceniony na 35 milionów funtów.
Jednocześnie - chociaż holenderski szkoleniowiec nie opiera się odejściu podopiecznego - "Czerwone Diabły" poszukują wzmocnienia linii defensywy. Odejście kadrowicza Garetha Southgate'a znacznie ograniczyłoby komfort wyboru na newralgicznej pozycji.
Teraz Fabrice Hawkins i Fabrizio Romano zgodnie podali, że Manchester United przygląda się Jeanowi-Clair Todibo. W sprawie sprowadzenia zawodnika Nicei odbyły się już nawet pierwsze rozmowy.
Francuz - mający w swoim CV blisko 100 występów w Ligue 1 - został uznany za idealnego następcę Maguire'a. Jego obecna umowa z francuskim klubem obowiązuje do 30 czerwca 2027 roku.
Na ten moment nie wiadomo, ile gigant z Old Trafford musiałby przeznaczyć na ściągnięcie 23-latka. Ewentualny ruch ucieszyłby jednak również i FC Barcelonę.
"Blaugrana", z którą Todibo był związany od 2019 do 2021 roku, zapewniła sobie 20% procent z tytułu kolejnego transferu stopera. Ewentualna sprzedaż za 30 milionów euro - a na tyle "Transfermarkt" wycenia Francuza - to dla hiszpańskiego zespołu sześć milionów euro zysku.