Manchester United upokorzony na Old Trafford! Brighton rozbiło ekipę Ten Haga [WIDEO]

Manchester United upokorzony na Old Trafford! Brighton rozbiło ekipę Ten Haga [WIDEO]
Screen Twitter
Manchester United został pokonany przez Brighton 1:3 (0:1) na własnym boisku. Problemy "Czerwonych Diabłów" stają się coraz poważniejsze.
Chociaż Manchester United dobrze wyglądał w pierwszych minutach sobotniego starcia, to ekipa Erika ten Haga miała problem, aby akcje przyniosły jakiekolwiek konkrety. Brakowało strzałów, odważnych wejść w pole karne, a co więcej szwankowała postawa w defensywie.
Dalsza część tekstu pod wideo
Bezwzględnie wykorzystał to Danny Welbeck, czyli były zawodnik "Czerwonych Diabłów". Młodziutki Simon Adingra wywalczył sobie komfortową pozycję na skrzydle, dograł w pole karne, Adam Lallana przeskoczył nad piłką, a wspomniany napastnik bez żadnych problemów pokonał zaskoczonego Andre Onanę.
Gospodarze walczyli o doprowadzenie do remisu, ale "Mewy" broniły się bardzo mądrze. Sytuacja zmieniła się w 40. minucie, gdy wydawało się, że do wyrównania doprowadził Rasmus Hojlund. Debiutancki gol Duńczyka został jednak anulowany.
Marcus Rashford, który dogrywał piłkę do napastnika, nie zdążył z podaniem zanim futbolówka minęła linię końcową. Tym samym do akcji wszedł VAR, pierwotna decyzja arbitra została zmieniona, a Manchester United schodził ze stratą jednego gola.
Po zmianie stron Brighton zdołało wyprowadzić drugi cios. Tym razem w roli głównej zaprezentowali się Pascal Gross i niepewna obrona "Czerwonych Diabłów". Ani Lisandro Martinez, ani Victor Lindelof nie byli wystarczająco skoncentrowani, by przeciąć podanie i uprzedzić reprezentanta Niemiec, który podwyższył prowadzenie.
Kwestię zwycięstwa przyjezdni rozstrzygnęli w 71. minucie. Znów zawiodły boki obrony gospodarzy. Tariq Lamptey miał mnóstwo miejsca, więc spokojnie podał do Joao Pedro. Brazylijczyk wdarł się w pole karne i uderzeniem przy dalszym słupku pokonał Onanę. United było wówczas na deskach.
Iskierka nadziei pojawiła się w 73. minucie, gdy kapitalnym strzałem z dystansu popisał się Hannibal Mejbri. Trafienie to było jednak dla kibiców z Old Trafford jedynie okazją na otarcie łez.
W samej końcówce to Brighton miało więcej okazji do zmiany rezultatu. Onana zdołał jednak zatrzymać silne uderzenie Evana Fergusona, natomiast debiutujący Ansu Fati uderzył dokładnie, ale zbyt lekko, aby zaskoczyć bramkarza.
Niemniej "Czerwone Diabły" przegrały 1:3 (0:1) na własnym boisku i obecnie zajmują 12. miejsce w Premier League. Zespół Ten Haga drugi raz z rzędu poległ w ligowym starciu.
Redakcja meczyki.pl
Hubert Kowalczyk16 Sep 2023 · 17:58
Źródło: własne

Przeczytaj również