Manchester United. Ten Hag wziął w obronę podopiecznego. Wierzy w przełamanie. "Nie potrafi się dopasować"
Antony nadal nie potrafi błysnąć formą w barwach Manchesteru United. Erik ten Hag przekonuje jednak, że czas Brazylijczyka jeszcze nadejdzie.
W sierpniu 2022 roku Manchester United oficjalnie ściągnął Antony'ego na Old Trafford. Kwota transferu wyniosła 95 milionów euro. Młody skrzydłowy stał się jednym z najdroższych nabytków "Czerwonych Diabłów" w historii.
Choć Brazylijczyk zawodzi, nie martwi to szkoleniowca Manchesteru United, Erika ten Haga. Holender, który współpracował z graczem jeszcze w Ajaksie Amsterdam, wierzy, że jego podopieczni niebawem się przełamie. Między słowami stwierdził, że za słabą formę odpowiadają wrześniowe oskarżenia o pobicie ze strony jego byłej parnerki.
- Zablokowały go wyłącznie sprawy pozaboiskowe. Pierwszy sezon w jego wykonaniu był całkiem w porządku. Tak samo letni okres przygotowawczy - uznał menedżer.
- Dobrze zaprezentował się też w czterech pierwszych spotkaniach, po czym wykluczyły go problemy niezwiązane ze sportem. Po powrocie nie potrafi się dopasować się do poziomu, jakiego od niego oczekujemy - dodał.
- Jestem pewien, że będzie w stanie powtórzyć to, co prezentował w Ajaksie: znów zacznie stwarzać kluczowe sytuacje, wykonywać podania, dośrodkowania oraz skutecznie wykańczać akcje - zakończył holenderski szkoleniowiec.
W obecnej kampanii Brazylijczyk wystąpił w 21 spotkaniach Manchesteru United. 15 razy znajdował się w wyjściowej jedenastce. Na jego koncie nie ma jednak jak dotychczas ani goli, ani asyst.