Manchester United przegrywa z Newcastle! "Sroki" przeskakują "Czerwone Diabły" w tabeli [WIDEO]

Pierwszą groźną akcję stworzyli goście. Bruno Fernandes zagrał do będącego w polu karnym Wouta Weghorsta, a ten mocnym strzałem próbował pokonać Nicka Pope'a. Futbolówka wylądowała jednak w bocznej części siatki.

Następne minuty to była kompletna dominacja Newcastle. W 16. minucie David de Gea popisał się kapitalną podwójną paradą - najpierw zatrzymał Alexandra Isaka, a następnie dobitkę Joe Willocka. Chwilę później Hiszpana z dystansu próbował zaskoczyć Allan Saint-Maxim, ale strzał był zbyt lekki i golkiper "Czerwonych Diabłów" bez problemu z nim sobie poradził.

W 25. minucie Jacob Murphy zdecydował się uderzenie zza pola karnego, jednak nie była to udana próba Anglika - piłka przeleciała nad bramką. Gracze United odpowiedzieli kilka chwil później za sprawą Diogo Dalota, ale Nick Pope zatrzymał jego strzał.

W ostatnich fragmentach pierwszej części gry działo się pod jedną i drugą bramką. Najpierw Sean Longstaff oddał potężną bombę z dystansu, jednak nieznacznie się pomylił. Następnie Saint-Maxim świetnie znalazł Willocka, ale ten fatalnie przestrzelił w stuprocentowej sytuacji. Chwilę później kapitalną szansę po rzucie rożnym miał Antony, jednak jego strzał z woleja był niecelny. Tym samym gracze obu schodzili do przerwy przy bezbramkowym rezultacie.

W drugiej połowie pierwszą okazję do objęcia prowadzenia mieli gospodarze. Fabian Schaer uderzył z dystansu, ale piłka przeleciała minimalnie obok bramki.

Chwilę później St. James' Park eksplodowało z radości - Newcastle objęło prowadzenie! Bruno Guimaraes dośrodkował na głowę Saint-Maxima, a ten zgrał piłkę do nadbiegającego Willocka, który z najbliższej odległości pokonał Davida de Geę, nie dając mu żadnych szans.

Podopieczni Eddie'ego Howe'a nie zamierzali się zatrzymywać i dążyli do zdobycia kolejnej bramki. W 76. minucie miało miejsce duże zamieszanie w polu karnym gości - David de Gea sparował piłkę na poprzeczkę po uderzeniu Joelintona. Dobijał jeszcze Schaer, ale graczom United udało się zażegnać niebezpieczeństwo.

W 88. minucie Newcastle za sprawą Calluma Wilsona postawiło kropkę nad "i". Kieran Trippier zagrał "na nos" do 31-latka, a ten pięknym strzałem wpakował piłkę do siatki.

Newcastle utrzymało prowadzenie i zasłużenie sięgnęło po trzy punkty. Dzięki wygranej gracze Howe'a przeskoczyli w tabeli swojego dzisiejszego rywala i zajmują 3. miejsce. "Sroki" mają tyle samo punktów co "Czerwone Diabły", jednak dzięki lepszemu bilansowi bezpośrednich meczów znajdują się nad ekipą Ten Haga.