Manchester United poważnie rozważa transfer od ligowego rywala. Musi odpuścić walkę o gracza Chelsea

Obecnie w Manchesterze United brakuje lewego obrońcy. Tyrell Malacia oraz Luke Shaw zmagają się z kontuzjami, zaś Brandon Williams został wypożyczony do Ipswich Town.

W związku z tym Erik ten Hag naciska na wzmocnienie przed końcem letniego okienka. Do tej pory w gronie potencjalnych wzmocnień "Czerwonych Diabłów" wymieniano Ryana Bertranda, Marca Cucurellę z Chelsea oraz Sergio Reguilona z Tottenhamu.

David Ornstein podał, że obecnie najbardziej prawdopodobnym jest sprowadzenie defensora "Spurs". Hiszpan to w porównaniu z graczem "The Blues" bardziej ekonomiczna opcja, a gigant z Old Trafford chce zachować fundusze na ewentualne sprowadzenie Sofyana Amrabata z Fiorentiny.

Nazwisko Cucurelli nadal jest w grze, ale 25-latek wystąpił w minioną środę przeciwko Wimbledonowi (2:1), co skomplikowało sprawę. Niemniej, jeśli do jakiegoś transferu ostatecznie dojdzie, to będzie to jedynie wypożyczenie.

Tottenham o Reguilona walczyć nie będzie, gdyż piłkarz ten nie ma miejsca w składzie drużyny Ange Postecoglu. W bieżącym sezonie 26-latek ani razu nie zameldował się na boisku, a poprzednie rozgrywki spędził na wypożyczeniu w Atletico Madryt.

Umowa Hiszpana z londyńczykami obowiązuje do 30 czerwca 2025 roku. Portal "Transfermarkt" wycenia go na 10 milionów euro.