Manchester United odrzucił niespodziewaną ofertę FC Barcelony. Hiszpanie chcieli dokonać wymiany zawodników

Harry Maguire dość niespodziewanie mógł zostać zawodnikiem FC Barcelony. Na odejście piłkarza nie zgodził się jednak zarząd Manchesteru United, który w inny sposób chce rozwiązać prowadzone negocjacje.

Obecnie oba kluby rozmawiają w sprawie transferu Frenkiego de Jonga. "Czerwone Diabły" proponują 60 milionów euro, które, po dodaniu bonusów, mogą urosnąć do 65 milionów euro.

Oferta ta spotkała się z dobrym przyjęciem przedstawicieli "Dumy Katalonii", ale wcześniej, jak podaje hiszpański klub próbował włączyć w tę transakcję Harry'ego Maguire'a. FC Barcelona oczekiwała bowiem, że dojdzie do wymiany zawodników.

Angielski obrońca miały trafić na Camp Nou, natomiast holenderski pomocnik na Old Trafford. Co więcej, Manchester United musiałby jeszcze uiścić drobną opłatę.

Do takiego ruchu jednak nie dojdzie. Wpływ na podjęcie decyzji miał Erik ten Hag, który wciąż widzi w defensorze pierwszoplanową postać swojej drużyny. W przyszłym sezonie Maguire, razem z Varanem, ma tworzyć podstawowy duet "Czerwonych Diabłów".

Mimo odmowy ze strony Wyspiarzy, negocjacje w sprawie transferu Frenkiego de Jonga posuwają się do przodu. FC Barcelona zgodziła się bowiem na odejście swojego piłkarza oraz, rzekomo, przystała na nową propozycję Anglików.

Harry Maguire, którego chciała "Duma Katalonii", gra na Old Trafford od 2019 roku. Przechodząc z Leicester City został jednym z najdroższych zawodników w historii Premier League - zapłacono za niego 80 milionów funtów.