Manchester United. Jesse Lingard liczy na powrót do formy: Nie czułem się gotowy do gry na najwyższym poziomie

Jesse Lingard nie może zaliczyć drugiej połowy sezonu Premier League do udanych. Zawodnik nie prezentował się dobrze, nie dostawał też wielu szans na grę.
- Wiem, że nie byłem sobą, wiem, co muszę poprawić, aby wrócić do formy. Ciężko pracuję i czekam na swoją szansę. Kwarantanna pozwoliła mi prześledzić moją karierę na spokojnie. Chcę wrócić do wysokiej formy, to motywuje mnie do działania - powiedział Lingard.
W grudniu zeszłego roku Anglik wyjawił, że musi zajmować się młodszym rodzeństwem, po tym jak jego mama ciężko zachorowała. Lingard musi wychowywać również swoją małą córkę.
- Miałem kilka spraw, które odciągały mnie od piłki nożnej, trener to rozumiał. Podczas meczów nie byłem skoncentrowany, moje myśli były w innym miejscu, co miało przełożenie na wyniki na boisku. Nie czułem się mentalnie gotowy do gry na najwyższym poziomie - dodał.
- Chcę, żeby dawny Jesse wrócił. Wspominałem wiele moich spotkań, czy to na mistrzostwach świata, czy podczas występów w drużynie młodzieżowej. Chcę, żeby moja pewność siebie wróciła. Czekam na okazję do gry, cały czas ciężko pracuję - podsumował.
27-latek rozegrał w trwającym jeszcze sezonie 37 spotkań, w których zdobył dwie bramki i zanotował dwie asysty.