Manchester United chce rozbić bank. Ligowy rywal na radarze

Ruben Amorim przyznaje, że głębia składu Manchesteru United nie jest wystarczająca. - Największym problemem jest to, że nie mamy wszystkich piłkarzy - przekazał po czwartkowym remisie z Realem Sociedad.

Z tego względu portugalski szkoleniowiec chce napędzić władze klubu do wydania dużych pieniędzy w letnim oknie transferowym. Jednym z jego celów na najbliższe miesiące jest zwiększenie siły rażenia w ataku.

Według L'Equipe kandydatem do pozyskania przez "Czerwone Diabły" jest Jean-Philippe Mateta. Miałby on odciążyć Rasmusa Hojlunda czy Joshuę Zirkzee, którzy w ostatnim czasie nie zachwycają statystykami.

Cena nie należałaby jednak do najniższych. "Orły" wyceniają swojego napastnika na 40 milionów funtów. Dodatkowym problemem mogłoby być również przekonanie 27-letniego Francuza do roli rezerwowego.

Portal Transfermarkt wycenia Matetę na 20 milionów euro. W bieżących rozgrywkach zdobył on 15 bramek oraz dorzucił trzy asysty na przestrzeni 33 występów. Wcześniej grał w Olympique'u Lyon czy też Mainz.