Manchester United. Casemiro chwycił rywala za gardło. Ten Hag go broni. "Nikogo nie chciał skrzywdzić"

Casemiro został wyrzucony z boiska w meczu Manchesteru United z Crystal Palace (2:1). Erik ten Hag po meczu zgłaszał pretensje do decyzji sędziego.
Do zamieszania na boisku doszło w drugiej połowie. Jeff Schlupp wypchnął Antony'ego z boiska w bandy reklamowe. Między piłkarzami zaiskrzyło.
Z boiska wyleciał tylko Casemiro. Brazylijski pomocnik chwycił za gardło Willa Hughesa.
Z decyzji sędziego Andre Marinera nie był zadowolony ten Hag. Zdaniem Holendra jego drużyna została potraktowana niesprawiedliwie.
- Nasi piłkarze bronią się nawzajem. Taki jest duch w tej drużynie. Wszyscy trzymają się razem, choć muszą kontrolować emocje - komentował ten Hag.
- Widziałem dwie walczące ze sobą drużyny. Obie przekroczyły pewną granicę, a tylko jeden zawodnik został wytypowany i wyrzucony z boiska. To nie było w porządku - uważa Holender.
- Piłkarz Crystal Palace ryzykował kontuzję Antony'ego. Zareagowali piłkarze obu drużyn. VAR powinien być konsekwentny. Myślę, że Ayew powinien zostać wyrzucony z boiska. Zachował się gorzej od Casemiro - dodał menedżer Manchesteru United.
- Ostatnio VAR przegapił ciężki faul na Christianie Eriksenie. Nie ma konsekwencji, nie ma sprawiedliwości. Casemiro chronił naszego piłkarza. Nikogo nie chciał skrzywdzić. Przekroczył granicę, ale zrobiło to więcej zawodników - podsumował ten Hag.