Manchester United był o krok od transferu dużego talentu. "Osobiście z nimi negocjowałem, było bardzo blisko"
Ismaila Sarr znalazł się zeszłego lata na celowniku Manchesteru United. Dyrektor techniczny Watford, Filippo Giraldi, przyznał w rozmowie z Fabrizio Romano, że cała transakcja była bardzo bliska finalizacji.
Senegalczyk w poprzednim sezonie pokazał się z bardzo dobrej strony w Premier League i był jedną z najjaśniejszych postaci zespołu, który spadł z elity. Piłkarzem zainteresowały się znacznie mocniejsze kluby.
Bardzo blisko sprowadzenia Sarra był Manchester United. Dyrektor sportowy Watford, Filippo Giraldi, przyznał, że niewiele brakowało, aby "Czerwone Diabły" sfinalizowały transakcję.
- Byliśmy bardzo blisko, osobiście z nimi negocjowałem. Nie byliśmy jednak w stanie osiągnąć porozumienia - powiedział Giraldi.
- Ismaila jest jeszcze bardzo młody i prędzej czy później na pewno odejdzie. Prawdopodobnie przegapił dobrą okazję, ale w tym sezonie ma 9 bramek i 9 asyst, decyduje o ligowych meczach - dodał.
- Watford ma szczęście, że tutaj został. Uwielbiam Ismailę, ponieważ on ma zdolność wpływania na mecz za każdym razem, kiedy gra, a to dość rzadkie - podkreślił.
- Widać, że szybcy skrzydłowi stają się coraz ważniejsi w fizycznych ligach, takich jak Premier League. Przeciwko Manchesterowi United i Liverpoolowi to on był decydujący. Musimy chronić takich graczy tak bardzo, jak tylko możemy - zakończył.