Manchester United blisko rezygnacji z wielkiego transferu. Klub jest już pogodzony z gorzką porażką

Manchester United blisko rezygnacji z wielkiego transferu. Klub jest już pogodzony z gorzką porażką
Matt Willkinson/Pressfocus
Manchester United chce latem ściągnąć nowego napastnika. Wszystko wskazuje jednak na to, że "Czerwone Diabły" nie sięgną po piłkarza, którego oczekiwał sam Erik ten Hag.
Manchester United koncentruje się obecnie na transferze nowej, skutecznej "9". W gronie faworytów do transferu wymienia się przede wszystkim Victora Osimhena oraz Harry'ego Kane'a.
Dalsza część tekstu pod wideo
Gorącym zwolennikiem sprowadzenia Anglika jest Erik ten Hag. Holender wskazał taki ruch jako priorytetowy, ale - jak donosi "The Times" - szkoleniowiec prawdopodobnie będzie musiał pogodzić się z gorzką porażką.
Zarząd z Old Trafford zdaje się bowiem akceptować fiasko negocjacji w sprawie gwiazdy Tottenhamu. Tym samym, jeśli w ogóle dojdzie do przeprowadzki z udziałem cenionego napastnika, to raczej przeniesie się on do Realu Madryt, PSG lub Bayernu.
Jednocześnie sam Kane rzekomo liczył na to, że uda mu się pozostać na Wyspach. Taki scenariusz nie jest wykluczony - obecna umowa snajpera obowiązuje do 30 czerwca 2024 roku i jeśli londyńczycy nie sprzedadzą go w tym okienku, to za rok zawodnik będzie mógł zmienić klub na zasadzie wolnego transferu.
"Spurs", chociaż grozi im perspektywa kilkudziesięciu milionów funtów straty, nie zamierzają sprzedawać 29-latka po promocyjnej cenie. Najnowsze doniesienia wskazują, że Daniel Levy i spółka wciąż oczekują około 100 milionów.
Na ten moment nie wiadomo, na kim Manchester United skoncentruje się w razie niepowodzenia transferu Kane'a. Poza wspomnianym już Osimhenem "The Athletic" ujawniło, że "Czerwone Diabły" interesują się Randalem Kolo Muanim, Rasmusem Hojlundem oraz Dusanem Vlahoviciem. Szczegóły znajdziecie TUTAJ.
Redakcja meczyki.pl
Hubert Kowalczyk10 Jun 2023 · 16:24
Źródło: The Times

Przeczytaj również