Manchester City wyrwał zwycięstwo Chelsea! Fatalna forma "The Blues", Aubameyang rozwścieczył trenera [WIDEO]
![Manchester City wyrwał zwycięstwo Chelsea! Fatalna forma "The Blues", Aubameyang rozwścieczył trenera [WIDEO] Manchester City wyrwał zwycięstwo Chelsea! Fatalna forma "The Blues", Aubameyang rozwścieczył trenera [WIDEO]](https://pliki.meczyki.pl/big700/431/63b7466eb7fa7.jpg)
Manchester City ograł Chelsea 1:0 (0:0). Mimo słabszej formy Erlinga Haalanda i Kevina De Bruyne, ze świetnej strony pokazali się zmiennicy, którzy zagwarantowali zwycięstwo "The Citizens".
Pierwsze minuty czwartkowego hitu Premier League były niezwykle spokojne. Żadna ze stron nie potrafiła zdominować rywala, a większość ataków kończyła się jeszcze przed polem karnym. Sytuacja zmieniła się w okolicach 15. minuty, gdy przewagę wypracowywała sobie Chelsea.
Jako pierwszy sygnał do ataku dał Pulisić. Amerykanin urwał się rywalom, ale jego strzał został doskonale zablokowany przez Stonesa. Tym samym londyńczycy wywalczyli rzut rożny, ale nie potrafili zamienić go na gola.
Co więcej, dynamiczny skrzydłowy musiał wkrótce opuścić boisko. Reprezentant USA złapał kontuzję i w 32. minucie został zmieniony przez Chukwuemekę. Nie był to pierwszy taki kłopot dla Pottera, bowiem wcześniej - już w 5. minucie - z powodu urazu zszedł Sterling.
Niemniej w pierwszej połowie to "The Blues" byli najbliżej objęcia prowadzenia. Wprowadzony Chukwuemeka huknął w słupek w 44. minucie, a niedługo później oba zespoły zeszły na przerwę.
Guardiola intensywnie wykorzystał ten czas i przeprowadził kilka roszad. Na boisko weszli Lewis i Akanji, którzy zastąpili Cancelo oraz Walkera. Miało to swoje przełożenie na końcowy wynik spotkania, bowiem defensorzy ożywili boczne sektory boiska.
W 51. minucie Manchester City wysłał pierwsze groźne ostrzeżenie. Ake przymierzył głową, piłka uderzyła w słupek, a poprawka ze strony Bernardo Silvy została zablokowana przez obrońcę. Goście nabrali jednak wiatru w żagle, czego nie zmieniła nawet szansa Thiago Silvy.
W końcu "The Citizens" przełamali słabnący opór "The Blues". Grealisha posłał dokładną piłkę do Mahreza, który wykorzystał błąd Kepy i trafił do siatki.
Szkoleniowiec Chelsea starał się znaleźć receptę na słabą grę swojego zespołu, dlatego w 68. minucie podjął decyzję o ściągnięciu Aubameyanga. Był to ruch o tyle ciekawy, że to Gabończyk zmienił Sterlinga na początku spotkania. Niemniej grał na tyle słabo, że miejsce doświadczonego napastnika zajął młodziutki Omari Giraud-Hutchinson.
Roszady te nie miały jednak zbawiennego wpływu na postawę londyńczyków. "The Blues" nieudolnie usiłowali zagrozić bramce Edersona - w rzeczywistości Brazylijczyk nie został zmuszony do żadnej parady.
Tym samym Manchester City dowiózł swoją skromną zaliczkę do końca spotkania i wygrał 1:0 (0:0). Zespół Guardioli ma obecnie pięć punktów do liderującego Arsenalu, zaś Chelsea ma olbrzymie kłopoty - drużyna zajmuje 10. miejsce i wygrała zaledwie jedno z ostatnich pięciu spotkań.