Manchester City ucieka rywalom w Premier League. Kolejna wpadka Chelsea [WIDEO]
Manchester City odniósł w niedzielę kolejne zwycięstwo w angielskiej Premier League. Podopieczni Pepa Guardioli nie dali większych szans Newcastle. Tylko remis z Wolverhampton zanotowała natomiast londyńska Chelsea.
"The Citizens" na krajowym podwórku kroczą ostatnio od zwycięstwa do zwycięstwa. Przed meczem ze "Srokami" licznik mistrzów kraju wynosił siedem wygranych z rzędu.
W rywalizacji z Newcastle ani przez moment nie ulegało wątpliwości, kto zgarnie trzy punkty. Ekipa Guardioli otworzyła wynik już w piątej minucie. Ze świetnej asysty Joao Cancelo skorzystał Ruben Dias.
Jeszcze przed przerwą Cancelo popisał się pięknym golem, podwyższając prowadzenie drużyny z Manchesteru. Dubravka znakomicie zatrzymał natomiast Gabriela Jesusa.

W drugiej części spotkania mistrzowie Anglii jedynie dopełnili formalności. Ostatecznie zwyciężyli 4:0, a w drugiej połowie na listę strzelców wpisali się Riyad Mahrez oraz Raheem Sterling.
Dzięki ósmej kolejnej wygranej Manchester City z pewnością utrzyma się po tej kolejce na pozycji lidera Premier League. Ma cztery punkty więcej od Liverpoolu, który zmierzy się z Tottenhamem.
Strata do czołówki znów zwiększyła się natomiast w przypadku Chelsea. "The Blues" ze względu na koronawirusa w ostatniej chwili chwili przełożyć spotkanie z Wolverhampton, ale nie zgodziły się na to władze ligi.
W pierwszej połowie niewiele brakowało, aby to "Wilki" wyszły na prowadzenie. Daniel Podence trafił nawet do siatki, ale bramka nie została uznana ze względu na spalonego Raula Jimeneza.
W drugiej części spotkania podopieczni Thomasa Tuchela byli stroną przeważającą. Często naciskali na rywali, zamykali ich pod polem karnym, lecz nie zdołali przełamać defensywy Wolverhampton.
Najbliżej szczęścia był Christian Pulisic, którego zatrzymał Jose Sa. Finalnie kibice nie doczekali się goli. Remis 0:0 oznacza, że "The Blues" tracą już sześć punktów do Manchesteru City.