Manchester City szykuje jeszcze jeden głośny transfer. Musi sporo zapłacić. "Guardiola go uwielbia"
Manchester City chce tego lata sprowadzić jeszcze jednego lewego obrońcę. Jak informuje "The Telegraph", mistrzowie Anglii widzieliby u siebie Renana Lodiego. Te doniesienia potwierdza też Matteo Moretto z "Relevo".
"The Citizens" tego lata zgodzili się na sprzedaż Ołeksandra Zinczenki do Arsenalu. W jego miejsce chcieli sprowadzić Marca Cucurellę, ale ekipa z Etihad Stadium przegrała rywalizację z Chelsea.
Mistrzowie Anglii o są o krok od kupna Sergio Gomeza z Anderlechtu Bruksela. Chcieliby pozyskać jednak jeszcze jednego lewego obrońcę, aby wypożyczyć młodego Hiszpana.
Jak informuje "The Telegraph", jednym z głównych kandydatów do gry w Premier League jest Renan Lodi. Piłkarz Atletico Madryt ma jeszcze trzy lata kontraktu z "Rojiblancos".
Doniesienia z Anglii potwierdza także Matteo Moretto z "Relevo". Według jego informacji Manchester City próbował kupić Lodiego już w 2020 roku, oferując za niego prawie 50 milionów euro.
Teraz wciąż nie ma jeszcze żadnej oficjalnej propozycji ze strony Anglików, choć Pep Guardiola ma wręcz uwielbiać tego zawodnika. Klauzula odstępnego w kontrakcie Lodiego to 120 milionów euro. Angielskie media twierdzą, że cena za piłkarza może być niemal dwukrotnie niższa.
Według "The Telegraph" zawodnik Atletico nie jest jedynym, który znajduje się na liście Manchesteru City. Są na niej Raphael Guerreiro z Borussii Dortmund czy Borna Sosa z VfB Stuttgart.t