Manchester City. Pep Guardiola chwali Gabriela Jesusa: Każdego dnia jest coraz lepszy

Menedżer Manchesteru City, Josep Guardiola, nie krył zadowolenia po wygranej przed własną publicznością z Evertonem 2:1 (0:0) w noworocznym spotkaniu 21. kolejki rozgrywek angielskiej Premier League.
Wszystkie bramki na Etihad Stadium padły w drugiej połowie. Dwubramkowe prowadzenie "The Citizens" zapewnił w niespełna osiem minut Gabriel Jesus. Brazylijczyk wykańczał w polu karnym świetne zagrania Niemca Ilkaya Guendogana i Algierczyka Riyada Mahreza.
Niespełna dwadzieścia minut przed końcem kontaktowe trafienie z bliska uzyskał Richarlison. Brazylijczykowi podawał w pole karne rezerwowy w tych zawodach Theo Walcott. "The Toffees" nie zdołali już jednak wyrównać i po dziesiątej porażce w sezonie pozostali na dziesiątej lokacie w tabeli. Obrońcy tytułu po czternastym zwycięstwie w bieżących rozgrywkach umocnili się na trzeciej pozycji w klasyfikacji.
- Graliśmy naprawdę bardzo dobrze i jestem tym zachwycony. Tracąc tak dużo do lidera drużyny często poddają się i kończą sezon na siódmym, czy ósmym miejscu. Musimy walczyć dalej i tak zrobiliśmy - wyznał Guardiola w wypowiedzi dla oficjalnego serwisu mistrzów Anglii.
Były szkoleniowiec Barcelony i Bayernu wyróżnił oczywiście autora dwóch goli. - Jest nadal bardzo młody i nie możemy o tym zapominać. Sposób, w jaki walczy, jest bardzo dobry, ale wciąż musi się jeszcze uczyć i poprawiać. Każdego dnia jest coraz lepszy - podkreślił menedżer "The Citizens".
- Gabriel miał swoje wzloty i upadki, ale był doskonały w tym co robi. Ma świetne relacje z Sergio Aguero, który jest dla nas niezastąpiony. Gabriel pomógł nam wygrać ten mecz, a ostatnio zrobił to Sergio - dodał Guardiola.