Manchester City nieugięty w sprawie Erica Garcii. FC Barcelona ma dwóch innych kandydatów na nowego stopera

Poważna kontuzja Gerarda Pique sprawiła, że wicemistrzowie Hiszpanii muszą przyspieszyć transfer nowego środkowego obrońcy. W tej chwili Ronald Koeman najczęściej stawia na Clementa Lengleta i Ronalda Araujo, ale chce zabezpieczyć się na wypadek kartek i kolejnych urazów.

Hiszpańskie oraz angielskie media od dawna piszą o prawdopodobnym transferze Erica Garcii z Manchesteru City. Młody Hiszpan to wychowanek "Blaugrany", który w przyszłym tygodniu będzie mógł swobodnie negocjować z byłym klubem, bo w czerwcu kończy się jego obecny kontrakt.

Włodarze "Barcy" mają nadzieję, że najpierw podpiszą z zawodnikiem umowę obowiązującą od lipca, a potem nakłonią Manchester City do sprzedaży go po okazyjnej cenie, licząc, iż wicemistrzowie Anglii nie będą chcieli stracić piłkarza za darmo.

"The Athletic" informuje jednak, że ekipa z Manchesteru jest nieugięta i nie ma zamiaru schodzić z ceny. Woli korzystać z usług Garcii do końca sezonu, a dopiero później pozwolić mu na powrót do Hiszpanii.

Z tego względu "Duma Katalonii" musi szukać nowych rozwiązań. Zdaniem angielskich mediów na liście znajdują się także dwaj inni zawodnicy, którzy obecnie występują w Premier League.

To Antonio Ruediger oraz Fabian Schaer. Pierwszy reprezentuje barwy Chelsea, drugi jest piłkarzem Newcastle. Obaj nie są jednak zadowoleni ze swojej obecnej pozycji w aktualnym zespole i z chęcią zmienią otoczenie, choćby na pół roku.